Wyjazd na F1 w Hiszpanii 2025
W czerwcu 2025 roku spełniłam jedno ze swoich podróżniczych marzeń – wyjazd na Grand Prix Formuły 1 w Hiszpanii! W tym wpisie opowiem Wam, jak wyglądał mój wyjazd, jak dotrzeć na tor, gdzie się zatrzymać i na co zwrócić uwagę. To idealne uzupełnienie mojego vloga, który znajdziecie poniżej. 🎥👇
✈️ Lot do Barcelony – WizzAir z Chopina
Na miejsce leciałam tanimi liniami WizzAir z Lotniska Chopina w Warszawie prosto na Barcelona El Prat (BCN). Lot trwał niecałe 3 godziny i odbył się bez zakłóceń. Warto śledzić promocje – można naprawdę złapać bilety w bardzo atrakcyjnych cenach, szczególnie z bagażem podręcznym.
🏠 Zakwaterowanie w Badalonie
Zdecydowałam się na noclegi w Badalonie – miasteczku leżącym tuż przy Barcelonie, z dobrym dostępem do transportu publicznego. To świetna alternatywa dla zatłoczonego i droższego centrum Barcelony, a przy okazji można odpocząć blisko morza. Spacer na plaże trwał jakieś 3-4 minuty i okolica była naprawdę przyjemna i spokojna. 🏖️
🚆 Jak dojechać na tor F1 w Montmeló?
Tor Circuit de Barcelona-Catalunya znajduje się w miejscowości Montmeló, ok. 30 km od centrum Barcelony. Najwygodniejszy i najtańszy sposób dojazdu to pociąg Rodalies (koleje podmiejskie).
Co trzeba wiedzieć o dojeździe:
Z Badalony wsiadamy do pociągu linii R1 w kierunku Barcelony, przesiadamy się np. na stacji El Clot-Aragólub Barcelona Sants, a potem łapiemy linię R2 w kierunku Granollers Centre / Sant Celoni.
Wysiadamy na stacji Montmeló – stamtąd czeka nas ok. 30 minutowy spacer na tor. W dni wyścigowe wszystko jest dobrze oznaczone, a tłumy kibiców idą razem, więc trudno się zgubić. Dodatkowo zorganizowany jest dojazd specjalnymi autobusami shuttle bus - jednak ja korzystałam z nich wyłącznie jadąc na tor - w drodze powrotnej kolejki do autobusów były absurdalne, więc spacer na pewno był szybszy.
Jakie bilety kupować?
➡️ Bilet T-casual (10 przejazdów):
Działa w strefie 1 i kosztuje ok. 12,15 € – idealny do poruszania się po Barcelonie i Badalonie. Uwaga: nie działa na trasie do Montmeló! Kupowany na lotnisku też może mieć wyższą cenę.
➡️ Bilet pojedynczy do Montmeló:
Kupowany na stacji – koszt to ok. 3,40 € w jedną stronę. Można też kupić bilet ida y vuelta (w obie strony).
➡️ W dni Grand Prix: często dostępne są specjalne bilety lub więcej składów pociągów – warto sprawdzać info na stronie Renfe i F1 Spain. W drodze powrotnej bramki były otwarte w dniu wyścigu i chyba nikt nie myślał nawet o sprawdzaniu biletów :D
W Internecie można znaleźć mnóstwo informacji o biletach, z resztą na samych stacjach też.
Bilet na metro u góry, bilet na pociągi na dole.
🏁 Circuit de Barcelona-Catalunya – kilka słów o torze
Tor w Montmeló to klasyk europejskiego kalendarza F1, zbudowany w 1991 roku z okazji Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Ma 4,675 km długości i aż 16 zakrętów. Znany jest z dobrego balansu technicznych zakrętów i długich prostych – idealny do testów, dlatego tak często odbywają się tu zimowe testy F1.
Dzięki ukształtowaniu trybun wiele sektorów oferuje naprawdę dobrą widoczność. Ja oglądałam wyścig z sektora Pelouse, czyli na trawie – atmosfera była niesamowita! Mnóstwo osób przynosiło własne krzesełka turystyczne, koce i parasole. 🎉
🎟️ O samym GP i atmosferze
Hiszpańska publiczność to pasjonaci motorsportu – tłumy kibiców wspierających Carlosa Sainza i Fernando Alonso, a przy okazji wielu fanów z całego świata. Organizacja była bardzo dobra, strefa fanowska bogata, a komunikacja z kibicami – jasna i pomocna.
🧳 Wskazówki praktyczne (są przydatne na większość torów F1):
Zabierz czapkę, krem z filtrem i dużo wody – na torze potrafi być bardzo gorąco.
Wygodne buty to must-have – spacer z dworca do toru i po samym obiekcie robi swoje.
Jeśli wybierasz się na cały weekend (treningi, kwalifikacje i wyścig) – warto kupić bilet wcześniej, niektóre sektory wyprzedają się szybko.
Pomocna jest również mała lodóweczka w formie plecaka, która pozwala zachować żywotność jedzenia i chłodną wodę, co przy 30 stopniach ciepła naprawdę robi różnicę.
📹 Podsumowanie
Ten wyjazd był dla mnie nie tylko sportowym przeżyciem, ale też świetną okazją do poznania Hiszpanii z innej strony. Od 2026 roku Grand Prix Hiszpanii przenosi się do Madrytu, no i nie do końca wiadomo, czy w Barcelonie zawita jeszcze F1, bo Hiszpania nie przewiduje dwóch wyścigów.
Zapraszam też do obejrzenia mojego vloga, gdzie pokazuję trochę wyścigów, tłumów, aż po sam wyścig. 🎬👇